Choć nikt tu nie ukrywa, że "Kac Vegas 3" to skok na kasę, nikt też
specjalnie się tego nie wstydzi. Afirmacja męskiej przyjaźni i
solidarności, która od początku leżała u podstaw serii, w trójce wciąż
brzmi czysto jak śpiewane przez Alana "Ave Maria". Nawet jeśli
członkowie Watahy postanowią się wreszcie ustatkować, zawsze znajdzie
się okazja na "melanż opór".
Warner Bros Pictures i Legendary Pictures przedstawiają "Kac Vegas 3" -
trzeci i ostatni film z bijącej wszelkie rekordy serii komedii w
reżyserii Todda Phillipsa. Tym razem nie ma ślubu ani wieczoru
kawalerskiego. Nic więc nie może pójść nie tak, prawda? Ale kiedy
słynna wataha wyrusza w podróż, wszystko może się zdarzyć.